Recenzje tematycznie

niedziela, 13 czerwca 2021

96) Archeo, czyli... "Mity, kult i rytuał. O duchowości nadbałtyckich Słowian" - Kamil Kajkowski

  Jako społeczeństwo coraz częściej i chętniej sięgamy do swego dziedzictwa kulturowego, szukając korzeni. Ważną rolę odgrywają w tym projekty popularyzujące przeszłość, np. festiwale, inscenizacje, a przede wszystkim filmy, gry i powieści. Jednak skąd twórcy owych artystycznych kreacji czerpią swą wiedzę? Gdzie my sami jej szukamy?

   Po nitce do kłębka. Część osób zadowoli się łatwymi w odbiorze ogólnymi opracowaniami, część z nich, chcąc zgłębić temat, sięgnie po historyczne podręczniki, może jakieś drobniejsze artykuły. Znacznie trudniejszym wyzwaniem okażą się opracowania archeologiczne ze swoją terminologią, ale czego nie robi się z ciekawości?

   Jedną z bardziej interesujących pozycji dostępnych na polskim rynku wydawniczym o tematyce słowiańskiej jest książka Kamila Kajkowskiego pt. "Mity, kult i rytuał. O duchowości nadbałtyckich Słowian" wydanej przez Triglav. Właściwie jest to zbiór artykułów, które autor już gdzieś wcześniej opublikował. Całość została podzielona na cztery rozdziały dotyczące przestrzeni, mocy, człowieka i zwierząt.

  Mnie osobiście ta książka porwała w niezwykłą przygodę. O przestrzeni w pojęciu duchowości Słowian Kajkowski poruszył temat wody, wyspy, gajów i kamienia, z czego te mikroregiony zielonych ostoi świętości są najbardziej zagadkowe, ponieważ zostawiły po sobie najmniej materialnych śladów, ale ze samych źródeł pisanych wiemy jak wiele znaczyły dla naszych przodków. Na przykładzie wysp i ich wodnego otoczenia autor pokazuje jak wiele można wyczytać z artefaktów i ich kontekstu. Rozdział o mocy traktuje m.in. o ofiarach dla bogów, znaczeniu ludzkiej głowy dla Pomorzan oraz nieco o tym, kim mógł być czarny i biały bóg dla mieszkańców obszaru nadbałtyckiego. Część poświęcona człowiekowi opowiada co nieco o wczesnośredniowiecznych rozrywkach Słowian w postaci tańca, muzyki, śpiewu oraz znaczeniu alkoholu w obrzędowości. Jednak by nie było zbyt wesoło pojawia się również bardziej nostalgiczny temat słowiańskich zaświatów, a dokładniej wędrówki do nich i kilku słowach o wyposażeniu grobowym oraz ich możliwym znaczeniu dla ówczesnych ludzi. Rozdział poświęcony zwierzętom porusza temat psa i dzika w wierzeniach Słowian. Szczególnie spodobał mi się ten związany z najlepszym przyjacielem człowieka. Kamil Kajkowski przytacza wiele archeoargumentów w postaci pochówków tych zwierząt z dokładnym omówieniem kontekstu grobowego i hipotez dotyczących ich umieszczania m.in. w przypuszczalnych strukturach sanktuariów, osad czy cmentarzach, odwołując się do sfery symbolicznej i szerszego kontekstu kulturowego, biorąc pod uwagę ich znaczenie w kręgu helleńskim, wschodniosłowiańskim i indoeuropejskim. Ten artykuł to dla mnie kwintesencja współczesnego podejścia archeologa do popularyzacji badań. Przedmiot/podmiot zainteresowania zostaje poddany badaniom interdyscyplinarnym, łącząc dobytek wielu nauk w celu ustalenia przypuszczalnej prawdy. Archeologia, historia, zoologia, geologia etc. by móc podjąć próbę zrekonstruowania pewnego elementu przeszłej rzeczywistości, by bliżej poznać i zrozumieć przodków, ich mentalność i ich wpływ na nas i nasze otoczenie. Warto też wspomnieć o bogatej bibliografii, w której każdy znajdzie wskazówki do dalszych badań własnych.

   Autora tej pozycji cechuje łatwość pisania o trudnych rzeczach w sposób ciekawy, ale i rzeczowy. Dobór tematyki znacząco przybliża czytelnikowi życie duchowe wczesnośredniowiecznych Pomorzan, biorąc pod uwagę różne jego aspekty, które archeolog może wnioskować z prac wykopaliskowych.

   Tę publikację Kamila Kajkowskiego polecam z czystym sumieniem każdemu  zainteresowanemu słowiańską przeszłością, ponieważ zawiera wiele godnych uwagi kwestii przedstawionych w sposób klarowny. Przybliża też nieco warsztat pracy archeologa, jego "narzędzi poznawczych", bazując na interdyscyplinarnym podejściu do wybranego zagadnienia. Świetna!


Wszystkie powyższe ilustracje pochodzą
 oczywiście z recenzowanej książki. 
Są formą przedstawienia zawartości czytelnikowi.
Wszelkie prawa należą do autora i wydawnictwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz