Recenzje tematycznie

niedziela, 15 listopada 2020

77) "Ślad po złamanych skrzydłach" Sejal Badani

   Zamknij oczy. Wyobraź sobie swoje najszczęśliwsze chwile. Czy podnosi Cię to na duchu? Czy pozwala odetchnąć? Skupić myśli, zmotywować się? Czasem te wspomnienia są bunkrem przed rzeczywistością, ostatnią ostoją przed utonięciem w cierpieniu i poddaniu się. To one trzymają przy życiu na ostatniej nitce, gdy reszta Twojego wnętrza wręcz krzyczy, chce już odpuścić i skończyć to. Otoczenie widzi Cię za maską uśmiechu, lecz w środku skrywasz czarę pełną bólu. Pozory mylą, ukrywając prawdę i wyzwolenie od cierpienia.

   "Ślad po złamanych skrzydłach" Sejal Badani to powieść niezwykła, wyjątkowa i bardzo poważna. Taka, którą powinna przeczytać każda kobieta, każda ofiara przemocy domowej i bliskie jej osoby, by zrozumieć działanie psychiki kata i ofiary, sposób wypierania prawdy, tłamszenia uczuć i paraliżujący strach. To historia czterech kobiet, matki i córek, Hindusek mieszkających w USA, walczących każdego dnia o przetrwanie i zapomnienie przeszłości. Marin, ambitna i inteligentna, zatracona w pracy i samokontroli. Trisha, idealna gospodyni domowa i idealna żona, perfekcyjna pod każdym względem. Sonya, fotograf, rodzinna czarna owca, niezależna. Renee, matka i gospodyni, żona. W tym wszystkim i on, Brent, mąż i ojciec, mrok i światło rodziny. 

   Od momentu przeprowadzki z Indii do Ameryki pęka obrazek rodzinnego szczęścia. Pojawia się strach, ból, nieprzewidywalność, ale to za zamkniętymi drzwiami. Fasada musi się idealnie prezentować dla otoczenia, by on mógł być wzorem dla innych, by był dumny z siebie i swego zachowania. To mus. On tylko walczy o ich status i przyszłość. Gdzieś po drodze gubi miłość, empatię, szacunek do najbliższych. Pojawia się wstręt i obrzydzenie, zaborczość, nadmierna kontrola, brak zaufania i wybuchy złości. Świat się sypie. Tak wygląda przeszłość. Brent zapada w śpiączkę, a demony dawnych dni wychodzą na światło dzienne. Kobiety po latach rozłąki znów spotykają się, tym razem nad szpitalnym łóżkiem kata. Jakie są i czemu? Jak sobie radzą?

   Autorka ukazuje jaki wpływ odcisnęła na nie ich mroczna przeszłość, lata skrywania sekretu, który nigdy nie powinien opuścić czterech ścian dawnego domu, by znów nie powrócił ten ból. Każda z bohaterek poszła własną ścieżką, inaczej radziła sobie ze wspomnieniami, lecz jednocześnie stały się emocjonalnymi kalekami. Sejal Badani bardzo dokładnie odmalowała na ich przykładzie cały proces przyjęcia postawy ofiary i zidentyfikowania się z bierną rolą, postawienie postaci kata ponad sobą, wywyższenia go, mimo wewnętrznej nienawiści w wyniku jego manipulacji i zastraszania. Łatwo wpaść w to błędne koło, lecz wyrwanie się jest naprawdę trudne i wymaga wiele siły. Każda z kobiet przeżywa swój własny dramat, swoje własne piekło, choć pozornie zbudowały w dorosłym życiu swoje bezpieczne bunkry, których fundamenty to gruzy ich dzieciństwa.

   Każdy rozdział jest opowiedziany oczami innej Hinduski, dzięki czemu czytelnik ma szansę poznać ich perspektywę, ich sposób pojmowania rzeczywistości, wyznawane priorytety i definicje miłości. Ten zabieg wzbogaca książkę o całe tony emocji. Ponadto każda z nich ma inny charakter, jest indywidualnością, ma swój niepowtarzalny język i przyzwyczajenia, co tylko je urealnia. Poruszane wątki stopniowo odsłaniają kolejne tajemnice, łącząc się ze sobą niczym układanka puzzli. Autorka wykonała kawał naprawdę dobrej roboty kształtując fabułę, kreując bohaterów i realizując kolejne elementy tego projektu.

   Zżyłam się z każdą z bohaterek. Przeżyły piekło z ręki najbliższej osoby, psychiczne i fizyczne, a mimo to przetrwały i dały radę realizować swoje marzenia, choć potrzebowały lat i śpiączki ojca, by zrozumieć, że ból dzieciństwa trzeba przepracować, by móc żyć dalej i odsunąć od siebie stare demony, które nie odpuszczały ani w dzień ani w nocy. Sejal Badani stawia na miłość i wsparcie bliskich, zrozumienie i zaufanie, by móc pokonać zło, które czai się pod łóżkiem każdego z nas. Problemy nigdy same nie miną, je należy przepracować, tym bardziej jeśli dotyczą przemocy.

   "Ślad po złamanych skrzydłach" Badani jest lekturą trudną, ale ważną, poważną, cenną, bo uczy i pokazuje jak działa mechanizm przemocy, jakie odciska piętno na ofierze. Ponadto ta powieść wywołuje całą gamę emocji, tj. od współczucia i niedowierzania do wściekłości i chęci dokonania samosądu na kacie. Ból i cierpienie ofiar ustępują otępieniu i zobojętnieniu, byle przetrwać do następnego ataku, ciągłej samokontroli, by nie podpaść potworowi, byle przeżyć. W tym miejscu rodzi się pytanie jak wiele osób wciąż z tym walczy w domowym zaciszu? Jak wiele z nich cierpi i boi się to zgłosić? Zresztą, to tylko początek góry lodowej ludzkiego bestialstwa... Książka Badani ma głębokie przesłanie. Jest warta każdej minuty czytelnika. Pozostawi w rozsypce, ale jednocześnie wskaże drogę jak się pozbierać, jak walczyć o siebie i swoich bliskich w tak trudnej sytuacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz