Recenzje tematycznie

niedziela, 8 stycznia 2023

156) "Grody, garnki i uczeni. O archeologicznych tajemnicach ziem polskich" - Agnieszka Krzemińska

   Z czym Wam kojarzy się archeologia? W pierwszym momencie na myśl przychodzą wielkie kompleksy grobowe pełne skarbów, bogato zdobiona broń, odzyskiwane po wiekach ukryte w glebie płacidła, a nawet całe założenia architektoniczne. Piramidy, Tutanchamon, Stonehenge, świątynie Majów, kamienna armia... Przykładów można mnożyć w nieskończoność. Co jednak z tymi mniej medialnymi, bardziej... hmm niepozornymi? Gdzie miejsce dla ceramiki, elementów codziennego życia? Co z cmentarzyskami ciałopalnymi bez wielkich darów pogrzebowych? Czy one są ważne? Czy na ich podstawie można cokolwiek powiedzieć o przeszłości? Czy można z nich złożyć puzzle? 

    Agnieszka Krzemińska w swej pracy pt. "Grody, garnki i uczeni. O archeologicznych tajemnicach ziem polskich" odpowiada na postawione na wstępie pytania. Jej historia tłumaczy i wyjaśnia tajemnice archeologii Polski. Przedstawia dzieje tych obszarów od najstarszych mieszkańców, skupiając się na najważniejszych odkryciach, wnoszących nowe spojrzenie na pewne zagadnienia. Nie ma dla niej tematu tabu. Porusza tematy cmentarzysk, ceramiki, miejsc kultowych, grodów, miast etc. Rozgrzebuje sekrety miejskich latryn na przykładzie z północy Polski, tj. Gdańska, Elbląba. Rozwiązuje tajemnice samorosnących garnków na polach (ledwie kilkanaście km od mojej miejscowości takie historie były przekazywane z pokolenia na pokolenie, jako coś niezwykłego, a potem okazało się, że pola rolników były dawnymi cmentarzyskami). Omawia znaczenie kultur archeologicznych dla systematyzacji wiedzy i ich rozprzestrzenianie się po większym obszarze. Przy tym wszystkim klasyczną archeologię wypełnia o najnowsze zdobycze nauki, w tym osiągnięcia genetyki w badaniu DNA przy ustalaniu korzeni poszczególnych osobników, geologii, chemii czy informatyki. Pokazuje, że obecnie archeologia to interdyscyplinarna nauka, która nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować. By nie uszkodzić stanowisk, korzysta się z metod geofizycznych; by ze znalezionych przedmiotów wydobyć jak najwięcej informacji, pobiera się próbki i wysyła do laboratorium. Archeolog musi być elastyczny i nastawiony na współpracę z innymi naukami, by zmaksymalizować efekty swojej pracy. Mamy już archeologię podwodną, autostradową, a nawet wykorzystująca lotnicze skanowanie terenu w poszukiwaniu śladów działalności człowieka nawet z odległych pradziejów, a jeszcze tyle przed nami. 

   Na końcu każdego rozdziału autorka umieściła bibliografię, która stanowi dobry punkt wyjścia do samodzielnych poszukiwań. Mieszczą się tam pozycje zarówno po polsku, jak i w językach kongresowych. Czy warto szukać tych informacji? Oczywiście. Wiele można sprawdzić w internecie. Mnóstwo artykułów czy nawet książek (typowo naukowych) znajduje się w bazach danych uniwersytetów bądź na portalach integrujących środowisko naukowe.

   Warto również zwrócić uwagę na bogato ilustrowaną szatę graficzną tego wydania. W recenzji pojawiają się dwie wyjątkowo poruszające, małego szczeniaka wspaniale zachowanego w klimacie Syberii, na którego spoglądając, ma się wrażenie, że dopiero zasnął i niedługo wstanie, by rozrabiać oraz fragment rzeźby przedstawiającej dostojnego konia o niezwykle poważnym spojrzeniu. W tej książce podobnych przykładów jest mnóstwo, dotyczących zwłaszcza codziennego życia dawnych mieszkańców tych ziem. Prawie jak wycieczka do muzeum.

  Autorka porusza szerokie spektrum problemów, a wszystko rozwija w niezwykle ciekawy sposób, mogący naprawdę zaintrygować nawet laika, tłumacząc każdą kwestię w sposób prosty i klarowny. Czytelnik odnosi wrażenie, że podróżuje przez wieki razem z przewodnikiem, który objaśnia mu co trudniejsze zagadnienia, pozwalając naocznie dotknąć śladów przeszłości. To prawdziwa przygoda, która uczy, zwraca uwagę na drobiazgi, które mówią nam o codziennym życiu naszych przodków. Można wręcz powiedzieć, że to archeologia od kuchni. Wejrzenie na to, z czym na co dzień zmagają się naukowcy. Któż z nas nie chciał za dzieciaka przeżyć czegoś takiego, oglądając "Mumię" czy Indianę Jonesa? Ta książka to namiastka dziecięcych marzeń.

  Dla kogo jest ta pozycja? Uważam, że Agnieszka Krzemińska napisała ją, by popularyzować wiedzę, stąd styl cechujący ową lekturę. Lekko i przyjemnie napisana, skonstruowana chronologicznie, pełna ciekawostek. Z ogromem wiedzy idealnie nadaje się dla laików, ale odnajdą się w niej również osoby związane zawodowo z tą dziedziną, ponieważ autorka zawarła w niej najnowsze wyniki badań, jednocześnie zaznaczając, że za kilka lat pod wpływem nowych odkryć obecna wiedza i uznawane tezy mogą zostać zdetronizowane i obrócić się o sto osiemdziesiąt stopni. Tak wygląda archeologia. Znamy znikomy procent przeszłości, a im bardziej rozwinięta technologia, tym szerzej otwieramy bramy historii zamknięte od tysiącleci. Jakie jeszcze tajemnice kryją się tam przed nami? Jak może wyglądać praca archeologa z przyszłości?

   Polecam tę książkę każdemu z całego serca! Świetna!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz